Zakładam winnicę

Początek przygody z winoroślą

2017 - "Przywiozłem Ci winogrona, wysadź sobie"

W 2017 roku na wiosnę dostałem 4 sadzonki winorośli w wysokich doniczkach 2l: Alden, Muscat Bleu, Frumoasa Albae i Kesza. Nie miałem miejsca aby je wysadzić w ogrodzie więc aż do jesieni czekały aby coś z nimi zrobić. Aby się nie zmarnowały stwierdziłem, że muszę je gdzieś upchnąć. Dwie pierwsze wysadziłem pomiędzy drzewami owocowymi koło domu, dwie pozostałe wysadziłem na innej działce.
W okresie zimowym zacząłem powoli interesować się uprawą winorośli. Do tego czasu wprawdzie miałem na działce dwa krzewy winorośli okrywające niewielką pergolę jednak poza faktem, że rosły (bez przycinania) nic więcej z nimi nie robiłem i wprawdzie mówiąc nie wiedziałem co robić.

2018 - Pierwsze grona testowe

W 2018 po zimowej lekturze na temat uprawy winorośli stwierdziłem, że dwa krzewy wysadzone obok domu (Alden i Muscat Bleu) będę starał się uformować tak aby na przyszły rok wyprowadzić z nich formę Guyot'a. Zdecydowałem się też, że pozwolę na zawiązanie grona kontrolnego aby sprawdzić jak smakują i czy jest w ogóle sens te konkretne odmiany zatrzymać.
W trakcie sezonu zauważyłem, że winorośle Frumoasa Albae i Kesza wysadzone na innej działce nie dają sobie rady i 8 sierpnia zdecydowałem się je wykopać i po raz kolejny upchnąć koło domu pomiędzy drzewami owocowymi.
We wrześniu udało mi się spróbować pierwszych owoców odmiany Muscat Bleu - to jest to :) - zwłaszcza, że uwielbiam wina o smaku muszkatowym. Jakiś czas później (za wcześnie, nie dojrzały w pełni) spróbowałem odmiany Alden - nie zaskoczyła tak jak Muscat Bleu ale postanowiłem ją zostawić. Na jesień 2019 ponownie rodzina nie pozwoliła jej w pełni dojrzeć ale pojedyncze grona którym się to udało pokazały potencjał tej odmiany.

Spodobała mi się uprawa winorośli i postanowiłem, że poświęcę jej więcej miejsca w kolejnym roku..

2019 - Sadzę winnicę


Przygotowując na przełomie lata/jesieni 2018 projekt ogrodu warzywnego zakładałem, że na jego północnej stronie założę mikro winnicę.


W trakcie zimy zmieniłem jednak zdanie i postanowiłem zrezygnować (być może całkowicie - to się jeszcze okaże) z drzew owocowych na korzyść uprawy winorośli. Na rok 2019 zaplanowałem na nasadzenia 2 rzędy pomiędzy blokami grządek.

Pierwsze nasadzenia

6 lipca 2019 wysadziłem pierwsze sadzonki winorośli.
Miałem do dyspozycji pas 4m na 18m. Zdecydowałem się na umieszczenie 2 rzędów w odstępach 2-metrowych. Pierwszy rząd odsunięty 70cm od ostatniej grządki ze strony południowej a drugi rząd 130cm od pierwszej grządki ze strony północnej. W rzędzie umieściłem 17 sadzonek w rozstawie co 1 metr.
Do gruntu trafiło 12 odmian testowych w ilości 1 sztuka każdej. Sadzonki były 2-letnie i w roku 2020 planuję pozostawić na nich niewielkie grono testowe aby sprawdzić czy odmiana się zgadza i jak smakuje.
Pierwsze nasadzenia odmian testowych
Cały rząd nasadzeń zaściółkowany zrębkami a ścieżka słomą


W pozostałych rzędach wysadziłem sadzonki odmian które posiadałem w większej ilości. Jesienią przy okazji zakupu porzeczek i agrestu po spróbowaniu kilkunastu odmian w szkółce dałem się namówić i zakupiłem jeszcze 3 odmiany winorośli.

W 2019 do gruntu trafiło 108 sadzonek odmian:
  1. Alden
  2. Aurora
  3. Bianca
  4. Chardonnay (Vitis vinifera)
  5. Einset Seedless
  6. Frontenac
  7. Hibernal
  8. Jewrenoplewien
  9. Leon Millot
  10. Muscat Bleu
  11. Muskat New York
  12. Muskat Odeski
  13. Pinot Noir (Vitis vinifera)
  14. Plewien Muskatnyj
  15. Regent
  16. Rondo
  17. Seyval Blanc
  18. Solaris
  19. Swenson Red





Krzewy przygotowane na zimę, kopczyki ze zrębek które już powoli zaczynają się rozkładać, pas zaściółkowany słomą

W tym rzędzie testowo pas pomiędzy rzędami winorośli  zamiast ściółki jest porośnięty niską koniczyną.



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty